XV Tyskie Dni Literatury: Andrzej Sikorowski

„…i choć tyle się zdarzyło, to do przodu wciąż wyrywa głupie serce…” Oj, rwało się, rwało, i to nie jedno, kiedy na scenie XV Tyskich Dni Literatury stanął (pierwszy raz po długiej przerwie) Andrzej Sikorowski – piosenkarz znany „z czasów naszych tatów” (jak głosi pewna anegdota). Artysta wielu przebojów przyznał, że nie ma skutecznej recepty na „muzyczne hity”, a o sile i wielkości piosenki świadczy to, że nucą ją kolejne pokolenia, choć sam twórca odszedł już czasem w zapomnienie. Andrzej Sikorowski, jeśli akurat nie gra czy nie komponuje, zatraca się w smakach greckiej kuchni i sportowych emocjach. I czasem tylko pomyśli w ciszy, by „dać dzieciom śpiewać dziecięco” i pod żadnym pozorem nie przenosić stolicy… chociaż akurat wczoraj stolica słowa wypowiedzianego i wyśpiewanego przeniosła się bez wątpienia do Tychów.Spotkanie prowadził dziennikarz Marcin Michrowski.Publiczność dopisała po raz kolejny – 220 osób spędziło z nami cudowny wieczór. Dziękujemy 😊