Ciepła kawa lub herbata, pyszne ciasto, dobry kryminał i miłe towarzystwo to świetny sposób na jesienną chandrę. W 2003 roku Camilla Lackberg trafiła do zaszczytnego grona największych twórców skandynawskiego kryminału. Zadebiutowała „Księżnikczą z lodu” w której stworzyła postać pisarki Eriki Falck. „Czarownica” to dziesiąta już powieść z tej serii, w której autorka opowiada trzy historie. Pierwsza dotyczy zaginięcia czteroletniej dziewczynki. To zdarzenie przypomina inne sprzed trzydziestu lat, kiedy z tego samego miejsca zginęła dziewczynka, której ciało zostało znalezione w pobliskim jeziorku. Jest i trzecia historia o młodej wdowie Elin i jej kilkuletniej córeczce, która dzieje się w 1672. W tym czasie w Szwecji, za przyzwoleniem tamtejszego Kościoła, odbywał się polowanie na czarownice. Wszystkie te historie łączą się ze sobą, losy bohaterów splatają się, a czytelnik dostaje kryminał w najlepszym wydaniu z zaskakującym zaskoczeniem.
Na następnym spotkaniu, które odbędzie się 13 grudnia, porozmawiamy o książce Murakamiego „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa”.