Pierwsze wakacje dziecka to nie tylko wielkie przeżycie dla rodziny, ale również nie lada wyczyn, jeśli chodzi o pakowanie. No bo jak w niewielkim czasem samochodzie (pociąg i samolot to już wyższy stopień wtajemniczenia) zmieścić cały świat maluszka i bagaże pozostałych domowników. Na ten ważny temat na ostatnim przed wakacjami spotkaniu rozmawiały mamy, dzieląc się swoimi doświadczeniami. Jesteśmy przekonani, że zdobyte rady i zasłyszane pomysły sprawią, że wakacyjne wyprawy „bibliotecznych bobasów” będą udane. Bawcie się dobrze i do zobaczenia we wrześniu!