Podczas październikowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki rozmawialiśmy o książce „Człowiek, który zrozumiał naturę” autorstwa Andrei Wulf.
Gdy Humboldt tak stał na dachu świata i patrzył na rozciągające się w dole pasma górskie, zaczął inaczej postrzegać świat. Zrozumiał, że ziemia to jeden wielki żyjący organizm, gdzie wszystko jest ze sobą powiązane – tak stworzył nową, śmiałą wizję natury, która nadal wpływa na nasz sposób pojmowania przyrody.
Alexander von Humboldt – gdyby nie on, nie byłoby Darwina i rewolucyjnych powstań w Ameryce Południowej. Nie ma człowieka, którego nazwisko nosiłoby więcej obiektów. A mimo to jest zapomniany. Andrea Wulf pisząc jego biografię dała mu drugie życie. Nie jest to nudna wyliczanka poszczególnych osiągnięć, lecz ciekawa historia człowieka, który miał pasję i wyznaczony cel w życiu. Była to postać wyrastająca ponad swoje czasy, obdarzona energią i entuzjazmem, jakich większość z nas mogłaby mu pozazdrościć. Od dziecka marzył o badaniu natury, dalekich podróżach i odkrywaniu nowych lądów. Po śmierci rodziców odziedziczył spadek, który pomógł mu w realizacji tych marzeń. Wspinał się na szczyty najwyższych wulkanów, zagłębiał w lasy tropikalne był podziwiany przez prezydentów, uczonych, poetów. Inspirował Napoleona, Darwina, Bolivara a nawet kapitana Nemo w książce Juliusza Verne’a. Idee i odkrycia tego wielkiego naukowca zrewolucjonizowały i ukształtowały naukę, ochronę przyrody, politykę i sztukę.
Zachęcamy do przeczytania i obejrzenia tej pięknie wydanej i bogato ilustrowanej książki.
Na następne spotkanie zapraszamy 29 listopada na godzinie 16.00.