Skoro śniegu za oknem niewiele, dlaczego nie wybrać się na egzotyczną wyprawę? Postanowiliśmy więc razem z dziećmi i tygryskiem Tolkiem ponurkować. Najpierw jednak musieliśmy zaopatrzyć się w odpowiedni do tego sprzęt. Nasza przygoda była niesamowita! Podróżowaliśmy na grzbiecie wieloryba, widzieliśmy płaszczki, ośmiornice, a nawet rybkę Nemo i… ojej… zaplątanego w sieci żółwia… i śmieci. Nie mogliśmy tak tego zostawić. Uratowaliśmy żółwika, wyłowiliśmy śmieci, a dzieci postanowiły pilnować, by nikt więcej nie zaśmiecał środowiska.