Mawiają, że „szczęście trzeba umieć sobie zorganizować”. Postanowiliśmy zatem wziąć sprawy w swoje ręce i, na przekór jesiennej szarudze, wyczarować własne drzewka szczęścia. Szybko okazało się, że te kolorowe cudeńka naprawdę mają magiczną moc – przywołują uśmiech, cieszą oczy i umilają czas.
Strzał w 10! Od kartki do kokardki
