Maluszki, które zajrzały do nas z wizytą, dowiedziały się z opowieści, kto może wyleczyć przedziwnie poplątane węzełki na ogonie tygrysa czy języku kameleona i co wspólnego z tym wszystkim ma żyrafa Georginia. Nikt natomiast nie odgadł jak to się stało, że Bibliotekę nagle opanowały małe żyrafki…