Barbara Wicher przyjechała do nas aż z dalekiej Francji, by zabrać dzieci na wyprawę do świata swoich książek. Najmłodsi rozwiązywali więc zagadki z Detektywem Eugeniuszem Łodygą, ratowali z opresji roztargnioną czarownicę, bawili się i przeżywali przygody z psem Tofikiem i kotem Figą. Autorka zdradziła też małym czytelnikom tajniki pracy tłumacza i zaprosiła do szkółki języka francuskiego, ucząc je kilku słówek. Na koniec poprosiła dzieci o zamówienie na… książkę. Teraz pozostaje nam tylko czekać, aż na półkach pojawi się nowy tytuł Barbary Wicher.