Podczas spotkania Klubu Motyli Książkowych Dział dla dzieci opanowały kolorowe gąsieniczki – łasuchy. Pałaszowały, by nabrać sił i zmienić się w motyle, a ich apetytu nie potrafiły powstrzymać ani biedronka, ani mucha, ani nawet pająk. Kibicowali im za to najmłodsi, którzy z kolorowych kółek wyczarowali podobizny bajkowych gąsienic. Te zaś popełzły z maluchami wprost do ich domów.